Gorące zaręczyny

Była prawie północ, gdy śmigłowiec znajdował się nad Gladstone Park wykonując rutynowy lot stronę Heathrow. Właśnie wtedy operator  kamery termowizyjnej zauważył  niespotykany obraz.

Ktoś na ziemi umieścił gorący napis „Czy wyjdziesz za mnie?”. Pytanie  zostało prawdopodobnie wykonane ze świeczek.

Tuż obok policjanci dostrzegli klęczącą postać mężczyzny i stojącą kobietę. Wtedy wszystko okazało się jasne.

Prawie wszystko, bo jak napisała na Twitterze załoga helikoptera sprawcy tego incydentu nie ustalono. Nie wiadomo też czy jego ofiara powiedziała tak.

Nie trzeba było jednak policyjnego śledztwa, bo pod opublikowanym zdjęciem wkrótce pojawiło się wyjaśnienie. Zaręczyny zostały przyjęte.