Włamywacze wykorzystali przerwę świąteczną, żeby dostać się do skarbca. Przez kilka dni nie byli niepokojeni przez nikogo i od 2 do 4 kwietnia wwiercali się w betonowe ściany. W trakcie akcji udało im się nawet wrócić do sklepu po nowe wiertła i specjalistyczny sprzęt, a następnie wrócić na swoje stanowiska.
Na ławie oskarżonych usiadło czterech mężczyzn w wieku od 58 do 76 lat. Mózgiem operacji miał być John Collin, 75-latek z Islington. Pomagać mu mieli: 58-letni Daniel Jones z Enfield, 67-letni Terry Perkind z Enfield i 76-letni Brian Reader z Orpington.
Prokurator uważa, że mężczyźni przygotowywali się do skoku przez ostatnie trzy lata. Oglądali na YouTube wiele specjalistycznych filmów na temat wwierceń w solidne konstrukcje, zgłębiali również fachową wiedzę z książek i artykułów w sieci.
Dodał też, że w domu pomysłodawcy akcji znaleziono dużo pieniędzy, ale również zegarki, stare monety i biżuterię.
Żaden z zatrzymanych nie przyznaje się do zarzucanych im czynów. Proces trwa przed londyńskim sądem.
Napisz komentarz
Komentarze