Na pokładzie Aibusa A320 było blisko 200 osób. Zdalnie sterowany samolot wleciał na ścieżkę podejścia, gdy pasażerska maszyna znajdował się zaledwie 200 metrów nad ziemią.
UK Airprox Board, do której raportu dotarł The Times, określiła ryzyko kolizji jako bardzo wysokie. Sprawcy nie udało się ustalić.
To pierwsze takie zdarzenie na Heathrow, ale nie pierwsze na Wyspach. Zdalnie sterowane samoloty można kupić już za kilkadziesiąt funtów i robi się z tego coraz większy problem.
W maju dron przeleciał obok samolotu lądującego na lotnisku Southend, a dwa lata temu podobny incydent miał miejsce w Gatwick.
Stowarzyszenie pilotów Balba zażądało większej ochrony przed zagrożeniem stwarzanym przez nieodpowiedzialnych amatorów wypuszczających w powietrze zdalnie sterowane zabawki.
Dron prawie strącił pasażerski samolot
O mały włos, a doszłoby do tragedii. Pasażerski samolot lądujący na Heathrow minął się w niebezpiecznie bliskiej odległości z dronem.
- 08.12.2014 11:12 (aktualizacja 12.08.2023 05:31)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze