Wśród darów są maskotki, lalki, zabawkowe samochody i elektroniczne gry.
Biuro rzeczy znalezionych prowadzone przez Transport for London już od ośmiu lat wspiera w ten sposób dzieci z potrzebujących rodzin.
Zgodnie z regulaminem znalezione w komunikacji miejskiej przedmioty czekają na odbiór przez 3 miesiące. Jeśli w tym czasie nie zgłosi się właściciel rzeczy są niszczone lub przekazywane do organizacji charytatywnych.
W ubiegłym roku do biura rzeczy znalezionych trafiło 250 tysięcy przedmiotów. Najwięcej – aż 20 tysięcy telefonów komórkowych, prawie tyle samo kart Oyster i 11 tysięcy portfeli.
Armia Zbawienia przejęła zguby z metra
Ponad 200 zabawek znalezionych w komunikacji miejskiej i nieodebranych przez właścicieli trafiło do Armii Zbawienia.
- 12.12.2014 11:15 (aktualizacja 12.08.2023 05:31)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze