Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Polak chce być burmistrzem Londynu

Jan Żyliński został oficjalnym kandydatem w wyścigu o fotel burmistrza Londynu. Kolejnym jego pomysłem, jest doprowadzenie do powstania w centrum Londynu pomnika upamiętniającego polskich lotników walczących w Bitwie o Anglię. Monument miałby stanąć niedaleko Pałacu Buckingham i być wzniesiony na koszt władz brytyjskich - w podzięce za zasługi polskich żołnierzy, którzy oddali życie w walce o ich kraj.
O swoich pomysłach Żyliński będzie opowiadać 26 lipca (niedziela) o godz. 15:00 w Polskim Ośrodku Społeczno – Kulturalnym w Hammersmith.  Po krótkim wykładzie odbędzie się dyskusja.

- Chcę zainspirować swoich rodaków do walki o tożsamość narodową i godność, a także do rozmowy o tym, jak możemy działać wspólnie i jednoczyć się dla naszego dobra i wspólnego celu – poszanowania Polaków w Wielkiej Brytanii. Mam nadzieję na  duże poparcie Polonii. To dobry moment na to, aby pokazać naszą siłę i solidarność. Żeby Anglicy zdali sobie sprawę, że trzeba się z nami liczyć, że mamy coś do powiedzenia – mówi Jan Żyliński.

Żyliński został namówiony do kandydowania przez kierownictwo Partii Konserwatywnej, ale ostatecznie zdecydował się na prowadzenie kampanii jako kandydat niezależny. O poparcie zabiega podróżując od kilku miesięcy po całej Anglii I spotykając się z rodakami. Spotkania odbywają się  pod hasłem "Polaku poczuj swoją siłę".

 - To są ważne i wzruszające spotkania. Widzę teraz, jak wielka jest potrzeba wśród Polaków na Wyspach, aby ktoś godnie ich reprezentował.  Dlatego podjąłem decyzję o kandydowaniu na burmistrza Londynu" - mówi Jan Żyliński.

Jan Żyliński urodził  1951 r. w Londynie w rodzinie o szlacheckich korzeniach. Jest  biznesmenem - jednym z najbogatszych Polaków na Wyspach, działaczem polonijnym i charytatywnym, koneserem sztuki.
 
 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama