Uber zdecydował o wprowadzeniu obowiązkowych przerw w pracy dla kierowców na obszarze Wielkiej Brytanii po dziesięciu godzinach jazdy. To krok w stronę zmiany wizerunku firmy w związku z krytyką ze strony regulatorów transportu - podaje w środę portal cnet.
Brytyjskie miasto uniwersyteckie Cambridge we wschodniej Anglii przedłużyło na pięć lat zgodę na prowadzenie przez Ubera działalności operatora przewozów - podała w poniedziałek agencja Reutera.