#PODRÓŻE: Globalne wyprawy charytatywne
- To w gimnazjum w Burnham po raz pierwszy zetknąłem się ze zorganizowaną działalnością na rzecz innych. Byłem wychowawcą jednej z klas, kiedy dostaliśmy list od fundacji MIND, która prosiła o zaangażowanie w ich akcję. Mieliśmy skoczyć ze spadochronu. Na ten cel zebraliśmy £8000. Zostały przeznaczone na leczenie osób z choroba mi umysłowymi. I tak wszystko się zaczęło – mówi podróżnik oraz działacz charytatywny Stanisław Motyka.
15.04.2018 12:30