Protesty po śmierci Sarah Everard
W sobotę wieczorem w parku Clapham Common w południowym Londynie, niedaleko miejsca gdzie zamordowana kobieta widziana była po raz ostatni zgromadził się tłum ludzi chcących oddać jej hołd. Czuwanie zostało jednak uznane przez policję za nielegalne zgromadzenie więc w pewnym momencie między funkcjonariuszami a Londyńczykami doszło do przepychanek.
14.03.2021 09:45