Brytyjczycy szturmują sklepy od samego rana
W Anglii zniesiono krajową blokadę a to oznacza, między innymi, ponowne otwarcie wszystkich sklepów - od samego rana ustawiały się więc przed nimi kolejki osób polujących na przedświąteczne okazje czy chcących, po prostu, zrobić zakupy po 4-tygodniowej izolacji. Media podkreślają, że tłumy można spotkać niemal wszędzie - w siłowni u fryzjera w pubie czy w metrze.
02.12.2020 17:06