Przyszłość cichych dyskotek w Edynburgu zagrożona. Paradoksalnie są za głośne. Mieszkańcy skarżą się władzom miasta na zorganizowane grupy, które na ulicach tańczą ze słuchawkami na uszach. Przeszkadza im to, że imprezowicze zbyt głośno nucą piosenki, których słuchają.