- Mam to szczęście, że moja poezja cieszy się powodzeniem u czytelników bez „polskich korzeni”, co znaczy, że jest – jak wielu międzynarodowych poetów pisze – bez granic, bez barier, po prostu uniwersalna – mówi mieszkająca na Wyspach Brytyjskich polska pisarka i tłumaczka Bożena Helena Mazur-Nowak.