Menedżer Tottenhamu obwinia sędziego
Menadżer Tottenhamu Hotspur, Harry Redknapp nie ukrywał emocji po przegranym 0:2 sobotnim spotkaniu z Manchesterem United. Trener wyznał, że Koguty wcale nie były gorszym zespołem, to decyzja sędziego przekreśliła szansę jego podopiecznych na wygraną.
- 01.11.2010 09:49 (aktualizacja 10.08.2023 02:25)
Po pierwszej połowie Tottenham musiał odrobić jednobramkową stratę, jednak nie zdołał wyrównać, a w dodatku zespół z Old Trafford zdobył kolejnego, kontrowersyjnego gola w samej końcówce spotkania. -
Śmieszny sposób na zakończenie meczu - skomentował pracę sędziego Redknapp. - Nani zagrał piłkę ręką i to celowo. Powinien dostać kartkę, przecież wszyscy widzieli, że to zrobił - irytował się.
- Nie można leżeć sobie spokojnie na trawie i za chwilę strzelić gola, tylko dlatego, że jest się wściekłym, bo nie przyznano rzutu karnego. Po tym golu zrobił się bałagan na boisku i to sędzia jest winien tej sytuacji - podsumował.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze