„Celowali” w Fabiańskiego
Newcastle United pokonało Arsenal na wyjeździe (1:0), co stanowi największą sensację kolejki w Premier League.
- 08.11.2010 09:41 (aktualizacja 10.08.2023 01:13)
Tymczasem pomocnik "Srok", Joey Barton, przyznał po meczu, że był pewien zwycięstwa. - Naszym celem był Fabiański. Wiedzieliśmy, że przy presji na niego może popełnić błąd - mówi.
Barton przyznaje, że presja na Fabiańskim to jeden z elementów taktyki na ten mecz. - Dlatego byliśmy pewni dobrego wyniku na Emirates - mówi. - Staraliśmy się zastosować wszystko to, czego nie lubią.
Naszym celem był bramkarz. Kilka razy nie udało się, ale w końcu dał się nabrać - przyznaje Barton.
Menedżer Newacstle, Chris Hughton, dodał. - Wiedzieliśmy, że o korzystny wynik będzie tu trudno. Arsenal przez większość meczu ma inicjatywę, gra piłką. Dlatego staraliśmy się wykorzystywać nieliczne sytuacje, które mieliśmy. Plan się powiódł - przyznał opiekun "Srok".
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze