Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Rękoczyny po meczu Arsenal - Manchester City

Samir Nasri był podczas ćwierćfinałowego meczu Pucharu Ligi Arsenalu z Manchesterem City (0:1) wielokrotnie wyprowadzany z równowagi przez kibiców gospodarzy, którzy nie mogli mu zapomnieć transferu do The Citizens. Prowokowany Francuz w końcu nie wytrzymał...


Schodząc do szatni po spotkaniu Nasri według doniesień "Daily Mail" starł się z Emmanuelem Frimpongiem.

Obydwaj nie szczędzili sobie kąśliwych uwag, kiedy Nasri zmieniał klub, a piłkarz Arsenalu złośliwie skomentował to na Twitterze. Teraz doszło do dogrywki w tunelu. Kilka postronnych osób było świadkami przepychanki obu zawodników: w ruch poszły też pięści.

Kluby zaprzeczyły doniesieniom mediów. Roberto Mancini skrytykował tymczasem zawodnika nie za zdarzenia z tunelu, ale postawy boiskowej. - On może grać znacznie lepiej. To przecież czołowy piłkarz. Czasami trzeba jednak czasu. W takim spotkaniu jak z Arsenalem miał prawo zagrać słabiej, bo to były szczególnie nerwowe chwile dla niego. Występował w końcu w zespole "Kanonierów przez pięć lat - mówił Włoch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama