National Farmers Union zaapelował do rządu o pilną interwencję. W przeciwnym razie problem, taki jak obecnie z jajkami, będzie z innymi produktami żywnościowymi. Sklepy limitują sprzedaż jajek, bo ich produkcja spadła przez epidemię ptasiej grypy.
Rolnicy przewidują, że w tym roku z powodu wysokich cen paliw, energii i nawozów krajowe zbiory warzyw i owoców będą rekordowo niskie.
W wyniku brexitu spadł tymczasem import z Unii Europejskiej.
Napisz komentarz
Komentarze