Protesty będą prowadzone między innymi w Londynie, Liverpoolu, Manchesterze, Birmingham i Cardiff, to oznacza spore utrudnienia na M4, M5, M3, M32 i A38. Demonstranci zamierzają spowolnić ruch na głównych trasach Anglii i Walii poruszając się po niż z niewielką prędkością.
Organizatorem protestów jest grupa Fuel Price Stand Against Tax, post opublikowany na Facebooku zachęcający mieszkańców Wysp do przyłączenia się akcji polubiły około 53 000 osób.
Tymczasem dziś i najbliższych dniach Brytyjczycy wyruszą na letnie wakacje, szacuje się, że od piątku do poniedziałku na trasę wyjedzie nawet 18,8 miliona ludzi.
Napisz komentarz
Komentarze