Spiker Hoyle pochwalił się swoim nowym pupilem – Attlee’m. Kociak otrzymał imię na cześć Clementa Attlee’ego – premiera rządu Partii Pracy w latach 1945-1951.
Jak na przyszłą gwiazdę przystało, dachowiec zaistniał już na Instagramie i Twitterze, i właśnie za pośrednictwem mediów społecznościowych spiker poinformował, że jego pupil zadomowił się w Izbie Gmin. Wpisy opatrzono zdjęciami Hoyle siedzącego w fotelu marszłaka i kociaka.
„Attlee to po czysta emanacja siły życiowej jaką można sobie wyobrazić, biega po moim biurze ku uciesze całego zespołu i wywołuje uśmiech na twarzach portierów, policjantów, sprzątaczy - każdego kto ma z nim kontakt”, stwierdził Hoyle w wywiadzie dla Sky News.
Spiker przyznał też, że tęskni za poprzednikiem Attlee’ego – Patrick’em. Poseł z Chorley słynie ze swojej miłości do zwierząt, imiona dla swoich podopiecznych wybiera kierując się inną swoją pasją – polityką. Ma więc papugę o imieniu Boris, żółwia Maggie i psa Gordona (na cześć premiera Browna).
Napisz komentarz
Komentarze