Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Rząd przedstawi w poniedziałek projekt ustawy otwierającej drogę do unieważnienia protokołu północnoirlandzkiego

Po mimo rosnących obaw co do legalności takiego posunięcia, rząd Wielkiej Brytanii najprawdopodobniej wprowadzi w życie przepisy, które pozwolą na unieważnienie protokołu ws. Irlandii Północnej. Dokument ten jest integralną częścią umowy brexitowej, a naruszenie jego zapisów oznaczałby złamanie prawa międzynarodowego.
  • Źródło: The Sky News
Rząd przedstawi w poniedziałek projekt ustawy otwierającej drogę do unieważnienia protokołu północnoirlandzkiego

Autor: Alexandros Michailidis

Źródło: foto: shutterstock

W poniedziałek Johnson przedstawi członkom Izby Gmin projekt ustawy dającej mu zielone światło w kwestii unieważnienia protokołu północnoirlandzkiego. Mimo ostrej krytyki Brukseli ale też brytyjskiej opozycji, Konserwatyści bronią swojego stanowiska.

Brandon Lewis − ministra ds. Irlandii Północnej w rządzie Johnsona przekonywał w niedzielę na antenie The Sky News, że ustawa zostanie wcielona w życie z pominięciem umowy o wyjściu UK z Unii Europejskiej, więc nie dojdzie do złamania prawa.

„Nowe przepisy rozwiążą problem z protokołem”, stwierdził Lewis podkreślając, że premier był zmuszony do podjęcia tak stanowczych kroków, gdyż Bruksela nie chce renegocjować porozumienia handlowego zawartego przez obie strony po Brexicie. 

Przepisy które zostaną zaprezentowane Izbie Gmin, mają w głównej mierze dotyczyć sposobu wdrażania zapisów protokołu północnoirlandzkiego, w domyśle należy uznać, że na zasadach Downing Street. 

Tymczasem The Sky News ujawnia, że rząd nie konsultował się w tej sprawie ani z ekspertami ani ze swoim głównym doradcą w dziedzinie prawa - Sir Jamesem Eadie QC, nie bierze też pod uwagę zdania władz lokalnych. Przewodnicząca Sinn Fein Mary Lou McDonald uważa, że protokół się sprawdza zaś plany rządu wywołają „nieopisane szkody gospodarcze i polityczne”.  

„To haniebne, aby wykorzystywać Irlandię Północną jako kartę przetargową w sporze z Europą, a wszystko to po to, aby podbudować ego i ambicje przywódcze Borisa Johnsona”, oświadczyła McDonald.

„Wygląda na to, że rząd Johnsona planuje złamać prawo międzynarodowe. Najwidoczniej gabinet ten chce pobić rekord w nieprzestrzeganiu przepisów”, dodała Rachel Reeves z Partii Pracy.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama