Elizabeth Line (Crossrail), oficjalnie otwarto w miniony wtorek. W pierwszych dniach nowa trasa kolejowa stanowiła swego rodzaju atrakcję, Londyńczycy szybko jednak docenili nie tylko nowoczesny wygląd stacji oraz komfort podróży ale przede wszystkim, krótsze czasy przejazdów składów.
Podróż z Abbey Wood w południowo-wschodnim Londynie a stacją Paddington w centrum stolicy, został skrócony o prawie połowę do około 29 minut. Tymczasem podróże między Farringdon w centrum Londynu a Canary Wharf, na południowym wschodzie, zajmuje teraz około 10 minut, wcześniej 24 minuty.
Transport for London informuje więc z dumą, że w pierwszych pięciu dniach od otwarcia Elizabeth Line, z odcinka głównego - biegnącego przez centrum stolicy, skorzystało ponad milion osób.
Przed pandemią Transport for London szacował, że z nowej trasy korzystać będzie nawet 200 mln ludzi rocznie, obecnie zakłada się, że do 2026 roku, roczna liczba pasażerów nie osiągnie 170 milionów.
Przypomnijmy, że w chwili obecnej Crossrail tworzą trzy odrębne nitki kolejowe, ich połączenie zaplanowano na jesień. Zanim to nastąpi, pasażerowie tras obsługiwanych przez TfL na zachodzie lub wschodzie muszą przesiąść się na stacjach Paddington lub Liverpool Street, aby kontynuować podróż na nowo otwartym odcinku centralnym.
Elizabeth Line nie działa na razie w weekendy, wyjątek ma stanowić nadchodzący – jubileuszowy, długi weekend.
Napisz komentarz
Komentarze