Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Agnieszka Sałek: Moc drzemie w nas wszystkich!

Trzy silne kobiety: Agnieszka Sałek (trener silnej osobowości), Małgorzata Koszela-Żarska (trenerka fitness) oraz Magda Pomianowska (beauty expert) postanowiły zjednoczyć swoje siły i stworzyć nową markę M. A. M Moc za pośrednictwem której w holistyczny sposób chcą pomagać polskim kobietom. 22 maja w Klubie Orła Białego od godz. 10:00 do 16:00 założycielki M. A. M Moc zapraszają na event pod hasłem „Kobieto, walcz o siebie”. W wywiadzie dla „Cooltury” Agnieszka Sałek opowiada o nadchodzącym wydarzeniu oraz o swojej najnowszej książce „105 dni z samym sobą”.
  • Źródło: Karolina Wiatrowska
Agnieszka Sałek: Moc drzemie w nas wszystkich!
Założycielki M. A. M Moc. Od lewej: Małgorzata Koszela-Zarska, Agnieszka Sałek, Magda Pomianowska.

Opowiedz proszę czym jest M. A. M Moc?

M. A. M Moc to nowo powstała marka stworzona przez trzy przyjaciółki – trzy kobiety pełne pasji, które chcą pomagać innym kobietom. Naszym celem jest dzielenie się naszą wiedzą i doświadczeniem z innymi. Chcemy zainspirować polskie kobiety do tego, aby dbały o siebie, pielęgnowały swoje pasje, odpowiednio zajęły się sobą. Na naszych własnych przykładach chcemy udowodnić, że możliwe jest przezwyciężanie problemów i życiowych trudności, które przytrafić mogą się każdej z nas. W każdej kobiecie drzemie „energia piękno i siła” – stało się to więc naszym mottem w M. A. M Moc.  Wierzymy w to, że każda z nas ma w sobie potencjał do przebudzenia.

Jak to wszystko się zaczęło?

Wszystko zaczęło się od rozmów o naszych planach, marzeniach i celach. Odkryłyśmy, że wszystkie pasjonujemy się rozwojem osobistym. Każda z nas pomaga kobietom w innym wymiarze, a że mamy dużo energii – postanowiłyśmy zjednoczyć siły i stworzyć coś holistycznego dla kobiet. Nazwa M. A. M Moc powstała od naszych imion Małgosia, Agnieszka, Magdalena. Małgosia jest trenerem personalnym oraz instruktorką fitness, została też miss publiczności w konkursie Miss Generation w 2018 roku, jest także nauczycielką w polskiej szkole oraz mamą czwórki dzieci. Agnieszka – czyli ja, jestem trenerem silnej osobowości, nauczycielką w polskiej szkole oraz od niedawna autorką książki dla dzieci „105 dni ze sobą”. Magdalena jest kosmetyczką z 10-letnim doświadczeniem, właścicielką salonu urody oraz mamą 2 cudownych synów.

Mówisz o sobie, że jesteś „trenerką silnej osobowości” lub „kreatorką silnej osobowości”. Rozwiniesz temat?

Rozwijam się w tym kierunku. Wierzę, że w każdym drzemie siła, której czasem trzeba nieco pomóc, aby ją wydobyć. Bez względu na to, co się może nam wydawać, każda presja, którą odczuwa indywidualna jednostka, pochodzi z jej wnętrza. Kiedy to zrozumiemy, możemy rozpocząć proces uwalniania się od presji. Pomoże nam to osiągnąć zdecydowanie więcej niż dotychczas. Stres i presja wpływają na wyniki jakie osiągamy.  Moim zadaniem jest to, aby dać narzędzia i pokazać, jak radzić sobie ze stresem, presją i wszystkim tym, co nas blokuje. 

W jaki sposób trening mentalny może wpłynąć na nasze życie?

Misją treningu mentalnego jest wydobycie z człowieka jego najlepszych cech, jego zalet, odblokowanie jego potencjału. Droga do sukcesu rozpoczyna się w ludzkim umyśle. Obserwując mistrzów sportu, gwiazdy biznesu, polityków czy aktorów wielkiego ekranu, wszyscy ci ludzie pracują nad sobą i rozwijają swoje możliwości psychiczne, dzięki czemu uzyskują ponadprzeciętne wyniki. W przypadku sportu mogłoby się wydawać, że aby odnieść sukces wystarczy mieć odpowiednią budowę, mocne mięśnie i dużo energii, tymczasem okazuje się, że aby osiągnąć lepsze wyniki i sięgnąć szczytu swoich możliwości – przygotowanie mentalne odgrywa kluczową rolę.

Komu poleciłabyś zainwestowanie czasu w trening mentalny?

Absolutnie każdemu. Nie trzeba mieć jakiś problemów, aby skorzystać z takiego treningu. Trening mentalny jest zalecany zarówno dzieciom, jak i dorosłym. W szczególności polecałabym trening mentalny osobom, które są ambitne i chcą w życiu coś osiągnąć. Szczególnie wtedy, gdy pojawia się u nich strach przed porażką, gdy strach blokuje ich przed działaniem i sięganiem po realizację swoich celów i ambicji. To umysł prowadzi człowieka do realizacji celów, które przekładają się na sukcesy. 

22 maja organizujecie wydarzenie pod hasłem „Kobieto, walcz o siebie”. Skąd pomysł na taki event?

Podczas rozmów z Małgosią i Magdaleną odkryłyśmy, że każda z nas idzie w tę samą stronę. Wszystkie trzy jesteśmy pełnymi wiary i siły  kobietami. Celem tego co robimy jest pomaganie innym. Doszłyśmy do wniosku, że we trzy jesteśmy w stanie zrobić to, czym się zajmujemy jeszcze lepiej. Poza tym, że nadal planujemy pomagać kobietom indywidualnie, łącząc siły dostarczymy im holistyczny pakiet pomocy. Mam nadzieję, że naszych eventów będzie z czasem coraz więcej, dzięki czemu liczna grupa kobiet otrzyma duży zastrzyk mocy.  

Na czym będzie polegał event?

Podczas eventu będziemy nawoływać do zdrowego stylu życia oraz tego, aby się otworzyć. Planujemy treningi fitness, treningi mentalne, podczas których będziemy uczyć się pokonywania własnych barier. Uczestniczki mogą liczyć na dużą dozę wsparcia. Pokażemy, w jaki sposób osiągać postawione cele. Nie zabraknie również wykładów na temat pielęgnacji twarzy i ciała. Będzie można wziąć również udział w szeregu wykładów, gdyż podczas wydarzenia wystąpią goście specjalni związani z tematyką zdrowego stylu życia. 

Kto może wziąć udział w wydarzeniu oraz na co mogą liczyć uczestnicy?

Wydarzenie kierujemy głównie do kobiet, choć wziąć w nim udział może dosłownie każdy. Gwarantujemy dużą dawkę energii, wsparcia i pozytywnych emocji. Jest to znakomita okazja do poznania kobiet podobnych do siebie. Poczucia, że nie jest się samemu. Można liczyć na prezenty, gdyż event postanowiły wesprzeć firmy, dla których zdrowy styl życia także jest priorytetem.

Eventowi będzie towarzyszyła również premiera twojej najnowszej książki „105 dni z samym sobą”. Czego możemy się spodziewać po tej publikacji?

Od wielu lat przyglądam się dzieciom, które uczę w polskiej szkole oraz wychowuję syna, który zresztą zrobił wiele ilustracji do tej książki. Doszłam do wniosku, że zarówno rodzice, jak i nauczyciele potrzebują wsparcia merytorycznego, aby od najmłodszych lat skutecznie wpajać dzieciom dobre wartości. Oczywiście nie uważam, że brakuje nam wiedzy, ponieważ ta jest ogólnodostępna i każdy wychowuje swoje dziecko jak najlepiej potrafi. Uznałam jednak, że materiały, które pomogą dzieciom odnaleźć siebie, swoje wartości i potrzeby w naszym nieco zwariowanym świecie, mogą być czymś bardzo przydatny, zarówno dla najmłodszych, jak i dla wychowujących ich rodziców.

„105 dni z samym sobą”, Agnieszka Sałek

„105 dni z samym sobą” to zbiór pierwszych kroków jakie każdy z nas, zarówno dziecko, jaki dorośli powinni poczynić, aby wprowadzić w swoje życie dobre zmiany. Książka jest przeznaczona dla dzieci w wieku od 6 do 12 lat. Jest to więc czas, kiedy dziecko rozumie już polecenia, ma także większe zrozumienie samego siebie. Dziennik zawiera proste zadania i polecenia, które mogą być wykonywane w formie rysunków lub prostych, krótkich odpowiedzi. Są ona skonstruowane w taki sposób, aby uczyć konkretnych umiejętności. Jestem pewna, że owocem przerobienia tego dziennika będzie szybsze rozwiązywanie problemów u dziecka, a także lepszy kontakt z rówieśnikami i rodziną. Ta książka uczy szacunku, przyjaźni, miłości samodyscypliny wdzięczności empatii oraz dobroci. Jest to więc szeroki zakres wartości, które dobrze stosować od najmłodszych lat w swoim życiu.

Dlaczego trening mentalny warto stosować od najmłodszych lat?

To co się dzieje w naszej głowie i w naszym ciele we wczesnych latach jest niesamowicie ważne i daje o sobie znać w dorosłości.  To, jak się zachowujemy i co robimy bierze się z najwcześniejszego etapu naszego dzieciństwa. Właśnie wtedy budujemy w sobie moralny i mentalny bagaż i z nim ruszamy w świat. To wszystko, co dostajemy od naszych rodziców, daje o sobie znać w dorosłym życiu. Jeśli rodzice nie zadbają o to, aby ten bagaż był dobrej jakości, prawdopodobieństwo bycia szczęśliwym i odnoszącym sukcesy w życiu znacznie spada. Codzienna, konsekwentna praca nad sobą przybliża nas do celu, bez względu na to czym on jest. Jeśli przerobimy z naszym dzieckiem podstawowe wartości, takie jak szacunek, dobroć, przyjaźń i empatia, w postaci prostych zadań, zabaw i rysunków, oraz będziemy je powtarzać przez wiele dni, da im to podstawy, dzięki, którym będą mogły iść szczęśliwie i z sukcesami przez życie. Oczywiście polecam nie zatrzymywać się na tych „105 dniach”, a kontynuować wspólną zabawę poprzez wykonywania zadań przez długi czas. Wówczas będziemy widzieć największe rezultaty. Dziecko będzie bardziej asertywne i pewne siebie. Potrafiło będzie także zarządzać własnymi emocjami, co pomoże mu w relacjach z innymi osobami, w tzw. relacjach społecznych. Musimy pamiętać, że każdy jest kowalem własnego losu, dlatego warto rozwijać w dzieciach te umiejętności od samego początku, żeby lepiej radziły sobie w życiu.

Zdradź proszę kilka prostych metod na wdrożenia treningu mentalnego do wychowania dzieci przez rodziców?

Zdradzę jedną podstawową metodę – „Daj przykład swojemu dziecku”. Bądź sam/sama taki/ka, jakie chcesz, aby było twoje dziecko. Zastanów się czego dziecko patrząc na ciebie może się uczyć. Często dzieci przejmują od nas złe nawyki, zaczynając od palenia papierosów, picia alkoholu, złych nawyków żywieniowych, lenistwa, braku systematyczności, narzekania, porównywania się do innych, krytyki. Zmiany warto zacząć od siebie. Dobry przykład w domu jest bardzo cenny dla wychowania dziecka. Polecam zadawanie dzieciom pytań o ich marzenia. Jeśli mają one problem z odpowiedzią na tego typu pytania ponieważ współcześnie dostają od razu wszystko to,na co mają ochotę, wtedy warto dopytywać o to „co lubią robić”, „ co sprawia im przyjemność?”, „ gdzie chciałyby pojechać?, „czym chciałyby się zajmować?”. Zadawanie pytań otwartych dzieciom jest bardzo pomocne, daje im przestrzeń na kreatywność i poznawanie samych siebie.

W jaki sposób zdobywałaś wiedzę, którą się teraz dzielisz?

Do mojej wiedzy dochodziłam przez ponad 20 lat. Już w liceum wiedziałam, że chcę zajmować się psychologią. Moje liceum nie było jednak ogólnokształcące, a handlowe. Miałam więc przedmioty takie jak ekonomia, marketing, zarządzanie, towaroznawstwo itd. Brakowało przedmiotów wymaganych aby dostać się na studia psychologiczne. Zaczęłam więc studiować marketing i zarządzanie. W międzyczasie przeczytałam mnóstwo książek na temat psychologii. Zawsze pasjonował mnie temat ludzkich zachowań, naszego mózgu, tego dlaczego postępujemy tak, a nie inaczej. Od wielu osób z którymi rozmawiałam na przestrzeni minionych lat słyszałam, że jestem silną, spokojną osobą, która idealnie nadawałaby się na psychologa. W obecnej firmie, w której pracuję jako manager, kilka lat temu dyrektor zarządzający również pasjonował się rozwojem osobistym. Zaczął robić z zespołem menedżerów przeróżne ćwiczenia, wysyłać nas na różnego rodzaju kursy, chcąc zgrać nasz zespół. To na nowo rozbudziło we mnie pasję do psychologii. Zadając sobie pytanie ,,gdzie chcę być?”, ,,jakie są moje marzenia?”, „co chciałabym w życiu osiągnąć?”, stwierdziłam że nie ma na co czekać, trzeba postawić wszystko na jedną kartę i zdobyć uprawnienia, które pozwolą mi działać.

W jaki sposób trening mentalny wpłynął na twoje życie?

Przerabiając trening mentalny na sobie, podbudowałam swoją pewność siebie oraz wiarę w swoje możliwości, jak choćby to, że mogę w wieku 40 lat zacząć robić coś zupełnie innego. Trening mentalny dokonał niejako rewolucji w moim życiu. Na samej sobie zobaczyłam jaką ma to moc. Teraz mogę robić to, co kocham, to w czym czuję się dobra i właśnie dzięki temu, mogę pomagać innym.
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama