No można by było, gdyby człowiek nie miał w chałupie Królisia (doświadczalnego) i ten nie budził się w najmniej odpowiednich porach, dziabiąc Konefkę paluchem po czole i na siłę próbując jej otwierać powieki, domagając się czegoś do żarcia.
Odgłosy burczenia w królisiowym brzuchu i namolne dręczenie Konefki ściąganiem z niej kołdry zaczęły działać Konefce na nerwa.
Po kolejnej bezskutecznej próbie odganiania Królisia (doświadczalnego) jak natrętnej muchy, Konefka ruszyła cztery litery do kuchni, żeby przygotować coś, co mogłoby zapchać Królisia na jakiś czas, żeby wreszcie nie było słychać jego skarg i zażaleń.
Dobrze, że Konefka ma maszynę do wyrabiania chleba, to drożdżówki zrobiły się w zasadzie same. Tzn. wystarczyło wrzucić wszystko do maszyny, wrzucić na wyrabianie a potem już można było posmarować ciasto nutellą i marmoladą, żeby już po 15 minutach bezwstydnie obżerać się ciepłymi drożdżówkami.
No dobra...dla takich drożdżówek warto było zewlec z łóżka swoje zewłoki, w niedzielny poranek.
Składniki
550 g mąki pszennej
15 g suchych drożdży lub 30 g drożdży świeżych
75 g cukru
2 duże jajka
250 g mleka
pół łyżeczki soli
75 g masła roztopionego
Dodatkowo:
mocno czekoladowa nutella
1 słoik marmolady pomarańczowej
1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka do posmarowania
Mąkę pszenną wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn). Dodać pozostałe składniki. Wyrobić i pod koniec dodać roztopiony tłuszcz. Ciasto wyrabiać do momentu, aż będzie miękkie i elastyczne. Z ciasta zrobić kulę, włożyć do oprószonej mąką miski, odstawić w ciepłe miejsce, przykryte ręczniczkiem kuchennym, do podwojenia objętości (zajmie to około 1,5 godziny).
Po tym czasie ciasto rozwałkować na prostokąt o wymiarach 40 x 30 cm, delikatnie podsypując mąką stolnicę i wałek, by ciasto się nie kleiło.
Przygotowany prostokąt posmarować nutellą a następnie marmoladą pomarańczową. Następnie zwinąć ściśle wzdłuż dłuższego boku, na kształt długiej rolady. Ostrym nożem pokroić na mniej więcej 3-3,5 cm kawałki* (podzielić na równe 10 części). Ułożyć je na blaszce wyłożonej pergaminem, w sporych odstępach, żeby się nie stykały. Przykryć ręczniczkiem kuchennym, odstawić na około 30 minut do ponownego wyrośnięcia (powinny podwoić objętość).
Wyrośnięte bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiemi wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180ºC i piec około 10-15 minut. Wyjąć, wystudzić na kratce.
Metoda dla maszynistów:
Wszystkie składniki na ciasto umieścić w maszynie w kolejności: płynne, sypkie, na końcu suche drożdże. Nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta(„dough”)‚ (około 1,5 h), po czym wyjąć ciasto i postępować według instrukcji.
Króliś doświadczalny
kroolinaria.pl
Tik Tok: tiktok.com/@kroolinaria.pl
YT: Kroolinaria
email: [email protected]
Napisz komentarz
Komentarze