Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Johnson wzywa Bidena

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson zapowiedział że podczas wirtualnego szczytu G7 zwróci się do prezydenta USA Joe Bidena o pozostawienie wojsk amerykańskich na lotnisku w Kabulu.

Autor: foto: shutterstock/Ilyas Tayfun Salci

Dziś rozpocznie się zwołany z inicjatywy Johnsona wirtualny szczyt G7, który w całości zostanie poświęcony sytuacji w Afganistanie.


"Niezwykle ważne jest, by społeczność międzynarodowa współpracowała, by zapewnić bezpieczną ewakuację, zapobiec kryzysowi humanitarnemu i wesprzeć Afgańczyków, by zabezpieczyć zdobycze ostatnich 20 lat" - napisał w mediach społecznościowych Johnson.

Do tej pory na lotnisku stolicy Afganistanu zginęło 20 osób. Jak zapowiedział prezydent USA, amerykańskie wojska mają się wycofać z Kabulu do 31 sierpnia tego roku, jednak Boris Johnson przyznał że bez wojsk amerykańskich zabezpieczenie terenu lotniska z których ewakuowani są mieszkańcy Afganistanu nie będzie możliwe. Obecnie blisko 1 tys. żołnierzy brytyjskich stacjonuje na miejscu i pomaga w opuszczeniu afgańskim współpracownikom brytyjskich wojsk z kraju w którym władzę przejęli Talibowie.

Już wcześniej, jak podał dziennik "Daily Telegraph do amerykańskich władz zwracał się w tej sprawie minister spraw zagranicznych Dominic Raab i minister obrony Ben Wallace, ale bez rezultatów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama