Ciało 41-letniej Joanny Boruckiej znaleziono w jednym z pokoi hostelu Pay and Sleep przy ulicy The Crescent w Southall, zabójca włożył zwłoki do walizki. Kobieta ostatni raz widziana była 13 listopada 2020 roku, sąsiedzi, którzy dopytywali o Polkę jej partnera usłyszeli, że wyjechała do domu.
Sprawą zajmują się detektywi Metropolitan Police’s Specialist Crime Command, choć dokładna przyczyna śmierci ofiary nie jest jeszcze znana to śledczy nie mają wątpliwości, że doszło do zbrodni - głównym podejrzanym w tej sprawie jest pochodzący z Litwy 50-letni Petras Zalynas.
Brytyjska policja uważa, że Zalynas opuścił Wielką Brytanię i może teraz przebywać na terenie Niemiec dlatego też ściśle współpracuje z europejskimi służbami w celu dotarcia do sprawcy.
Napisz komentarz
Komentarze