Niedzielne rozmowy mają być ostatnią szansą na wypracowanie porozumienia, które w ocenie zarówno Londynu jak i Brukseli nadal jest możliwe. Premier Johnson oraz von der Leyen odbyli rozmowę telefoniczną po tym, jak w piątek po tygodniu intensywnych prac zespołów negocjacyjnych, negocjacje kolejny raz zawieszono.
We wspólnym oświadczeniu obaj przywódcy stwierdzili, że chociaż wiąż istnieją poważne różnice zdań w kluczowych obszarach umowy to, „zgodziliśmy się, że nasze zespoły negocjacyjne powinny podjąć dalsze wysiłki, aby ocenić, czy można je zniwelować”.
„Żadne porozumienie nie jest możliwe, jeśli te kwestie nie zostaną rozwiązane. (…) Dlatego też zlecamy naszym głównym negocjatorom ponowne zebranie się w Brukseli”, przyznali po ponad godzinnej rozmowie Johnson i von der Leyen. Przywódcy mają odbyć kolejną rozmowę w poniedziałek po południu.
Negocjatorzy wracają więc do rozmów, ale nie jest wciąż jasne czy któraś ze stron zdecyduje się na tak daleko idące ustępstwa, by zadowolić partnera.
Napisz komentarz
Komentarze