W piątek przed południem brytyjskie media obiegła informacja, że Cummings odejdzie z Downing Street pod koniec roku, sam doradca premiera oznajmił, że informacje te są zmyślone. Kilka godzin później, po rozmowie z Johnsonem uznał jednak, że lepiej będzie jak odejdzie i to ze skutkiem natychmiastowym.
UK Prime Minister Boris Johnson's adviser Dominic Cummings leaves Number 10 Downing Street with immediate effect https://t.co/oDvJPePbZv pic.twitter.com/9ICXJZ8azN
— BBC Breaking News (@BBCBreaking) November 13, 2020
Razem z Cummings’em Downing Street opuszcza przedwcześnie dyrektor ds. komunikacji premiera Lee Cain, który co prawda zrezygnował ze swojego stanowiska w nocy ze środy na czwartek, ale miał pozostać na nim do końca roku.
Dominic Cummings: Politicians react to senior adviser's departure from Number 10 https://t.co/xDaCo1yQjS
— SkyNews (@SkyNews) November 13, 2020
48-letni Cummings pełnił kluczową rolę w kampanii Vote Leave przed referendum w sprawie brexitu w 2016 roku, został zatrudniony przez Johnsona w roli głównego doradcy natychmiast po tym, gdy ten objął urząd premiera w lipcu zeszłego roku. Postrzegany był jako szara eminencja na Downing Street. Mimo polotu i politycznego zmysłu wzbudzał kontrowersje, głównie za sprawą mocnej zażyłości z premierem Wielkiej Brytanii, na którego wywierał silny wpływ.
Napisz komentarz
Komentarze