Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Sztorm sieje zniszczenie

Zalane domy, drogi i linie kolejowe - taki widok po przejściu sztormu Francis można zobaczyć w wielu częściach kraju. Niestety intensywne opady deszczu i porywisty wiatr maja utrzymać się do po południa w środę. Synoptycy ostrzegają – burze mogą zagrażać życiu!
Sztorm sieje zniszczenie

Autor: foto: @Do0kie37/Twitter

Met Office wydało bursztynowe ostrzeżenia dotyczące silnych podmuchów wiatru dla Anglii i Walii - w głębi kraju we wtorek wiatr wiał z prędkością 65 mil na godzinę. 67 mil na godzinę odnotowano na Isles of Scilly a 79 mile na godzinę w Needles na Isle of Wight.


Służby ratunkowe również ostrzegają, by zachować szczególną ostrożność w trakcie burz lub by pozostać w domu. Apel ten kierowany jest przede wszystkim do mieszkańców wybrzeża.


Lokalnie mogą występować podtopienia i powodzie. W południowej Walii policja poszukiwała dwóch osób, które zostały porwane przez wezbrane wody rzeki Taff.



Pierwsza osoba zaginęła w wodzie niedaleko Principality Stadium w Cardiff, służby ratownicze prowadziły akcję poszukiwawczą przez kilka godzin. Druga osoba ostatni raz była widziana na rzece w kajaku około 6 mil na północ od stolicy Walii, w miejscowości Taff's Well.

Funkcjonariusze South Wales Police ratowali z kolei kobietę, która wpadła do rzeki Ely w Leckwith. Straż pożarna również miała ręce pełne roboty, po podniesieniu się poziomu wody w lokalnych rzekach strażacy musieli udzielić pomocy klientom kempingu w miejscowości St. Clears w hrabstwie Carmarthenshire. Uratowano dziewięć osób i zwierzęta

Wiele domów w Walii zostało zalanych, tak było w Llanelli, Neath, Whitland i Tonyrefail, pod wodą znalazły się również drogi

We wtorek w niemal całej Wielkiej Brytanii pojawiły się utrudnienia w ruchu drogowym i kolejowym. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama