Karetka została wezwana w poniedziałek do nieruchomości przy w Stephens Close w Wolverhampton, w której mieszkał 65-letni mężczyzna. Służby wezwała jego matka, które nie mogła skontaktować się z synem ani wejść do jego domu.
Sanitariusze w asyście policji przybyli na miejsce około godziny 12:30 czasu lokalnego, służby zdemontowały fragment drzwi wejściowych i weszły do środka, wtedy starszy pan rzucił się na pracowników pogotowia – obaj zostali dźgnięci nożem w klatkę piersiową. „Policja poprosiła matkę mężczyzny, aby się cofnęła, z przodu stała sanitariuszka a za nią sanitariusz. Gdy weszli do środka usłyszałem mrożący krew w żyłach krzyk”, mówiła sąsiadka 65-latka Anita Millard. „Potem weszła policja, ktoś wołał - „ Taser ”, a potem wyprowadzili mężczyznę. To było jak sceny w telewizji”, dodała.
Pracownicy pogotowia trafili do szpitala Queen Elizabeth w Birmingham, ich stan nie zagraża życiu, poinformował rzeczni Midlands Police.
65-latek został aresztowany. Policja uważa, iż mężczyzna od dłuższego czasu mógł przechodzić załamanie psychiczne.
Napisz komentarz
Komentarze