Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Brytyjscy lekarze oczekują informacji na temat przygotowań przed drugą falą epidemii

Szefowie głównych brytyjskich stowarzyszeń medycznych wezwali w opublikowanym w środę liście otwartym do przeprowadzenia pilnego przeglądu w celu zbadania, czy Wielka Brytania jest odpowiednio przygotowana na "realne ryzyko" drugiej fali koronawirusa.
  • Źródło: PAP

Autor: Źródło: Unsplasch.com/foto: Fusion Medical Animation

"Choć przyszły kształt pandemii w Wielkiej Brytanii jest trudny do przewidzenia, dostępne dowody wskazują, że lokalne wybuchy są coraz bardziej prawdopodobne, a druga fala pozostaje realnym zagrożeniem" - napisano w liście opublikowanym przez "British Medical Journal".

List podpisało 16 osób, m.in. szefowie Brytyjskiego Stowarzyszenia Medycznego, szefowie organizacji skupiających lekarzy różnych specjalności, stowarzyszenia pielęgniarek, a także redaktor naczelny medycznego pisma "The Lancet".

Dzień wcześniej premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson ogłosił przejście od 4 lipca do trzeciego etapu znoszenia ograniczeń wprowadzonych z powodu epidemii. Wznowić działalność będzie mógł m.in. sektor gastronomiczny, a zalecany dwumetrowy dystans między ludźmi zostanie zmniejszony do jednego metra.

Autorzy listu napisali, że konieczne jest podjęcie pilnych działań w celu zapobieżenia dalszym ofiarom śmiertelnym i należy przeprowadzić szybką ocenę tego, jak Wielka Brytania jest przygotowana na nową epidemię koronawirusa. "Wiele elementów infrastruktury potrzebnej do opanowania wirusa zaczyna być wprowadzanych w życie, ale nadal istnieją poważne wyzwania" - uważają.

"Przegląd nie powinien polegać na spoglądaniu wstecz lub obarczaniu kogoś winą" - stwierdzili, a zamiast tego powinien koncentrować się na "obszarach słabości, w których konieczne jest pilne podjęcie działań zapobiegających dalszym ofiarom śmiertelnym i pozwalających jak najszybciej przywrócić gospodarkę do stanu pełnego bezpieczeństwa".

Wezwano rząd do utworzenia ponadpartyjnej komisji z udziałem przedstawicieli wszystkich czterech części składowych Zjednoczonego Królestwa, której zadaniem byłoby opracowanie praktycznych zaleceń.

We wtorek podczas rządowej konferencji prasowej główny doradca naukowy rządu Patrick Vallance i naczelny lekarz Anglii Chris Whitty przyznali, że przedstawiony przez premiera Johnsona plan nie jest wolny od ryzyka, ale wskazali, że jego całkowite wyeliminowanie nie jest możliwe.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama