Od środy 13 maja rozpoczęło się w Anglii wdrażanie pierwszego etapu łagodzenia ograniczeń, wprowadzonych 23 marca w celu zatrzymania epidemii. Premier zachęcał do powrotu do pracy przede wszystkim budowlańców i pracowników zakładów przemysłowych zwracając jednocześnie uwagę na ewentualne problemy jakie niesie ze sobą korzystanie z komunikacji zbiorowej.
Jak donosi The Independent czy The Sky News kolejki metra oraz autobusy w Londynie są zatłoczone, głównie dlatego, że po 23 marca mocno zredukowano rozkłady jazdy i nikt jak dotąd nie pomyślał o tym, by przywrócić starą siatkę połączeń.
Commuters can be seen piling onto tube trains a day after Boris Johnson said those who are unable to work from home should now be "actively encouraged" to go to work from Wednesday.
— SkyNews (@SkyNews) May 11, 2020
More on easing the #COVID19 lockdown here: https://t.co/moOxdDFEK7 pic.twitter.com/wmwlHcd4vc
Tymczasem związek zawodowy pracowników transportu RMT ostrzega, że jeśli sytuacja się nie poprawi, komunikacja miejska stanie - kierowcy i maszyniści odmówią wykonywania swoich obowiązków. Sekretarz generalny RMT Mike Cash przyznał, że zrobi wszystko by "chronić pracowników i pasażerów". "Jeśli to będzie konieczne dla zapewnienia bezpieczeństwa zatrzymamy pociągi", oświadczył.
Napisz komentarz
Komentarze