„Chcemy, jeśli będzie to możliwe, znieść niektóre z tych środków w poniedziałek”, mówił premier podkreślając jednocześnie, że ostateczna decyzja zostanie podjęta po analizie najnowszych danych dotyczących przebiegu epidemii. Johnson potwierdził też, że w niedzielę, ogłosi rządowy program wychodzenia Wielkiej Brytanii z izolacji i wszystko wskazuje na to, że rząd zacznie wycofywać się z niektórych obostrzeń już następnego dnia.
Złagodzenie obowiązujących obecnie zasad, ma na celu przede wszystkim, odmrożenie gospodarki. To ukłon w kierunku firm, które mogłyby nie poradzić sobie z przedłużającym się okresem zawieszenia, to oznaczałoby utratę pracy przez tysiące osób. Według "The Times", plan wychodzenia z izolacji ma składać się z trzech etapów. Na początku otwarte mają zostać małe sklepy oraz miejsca pracy na świeżym powietrzu. W drugim etapie wznowiona ma zostać działalność galerii handlowych, a przedstawiciele kolejnych zawodów będą mogli wrócić do pracy.
W ostatniej fazie władze zezwolą na otworzenie pubów, restauracji, hoteli i ośrodków wypoczynkowych.
Premier zaznacza jednak, że zasady dystansu społecznego będą nadal obowiązywać. „Czekałaby nas katastrof gospodarcza, gdybyśmy teraz złagodzili zasady izolacji zbyt pośpiesznie wywołując drugą falę epidemii”, mówił.
Restrykcje wprowadzone przez rząd obowiązują do 7 maja, po tym terminie premier powinien niezwłocznie dokonać analizy najnowszych danych resortu zdrowia i podjąć decyzję o przedłużeniu izolacji lub rezygnacji z niej. Rząd, zdaniem Johnsona, celowo zdecydował się na trzydniową zwłokę, by mieć pewność, że obrany kierunek działań jest właściwy, a także po to, by dać czas mieszkańcom Wysp na zaznajomienie się ze zmianami.. „Musimy mieć pewność, że nasze działania są oparte o naukowe analizy”, podkreślił premier.
Wcześniej Minister Zdrowia Matt Hancock poinformował, iż chce, by do końca miesiąca wykonywano 200 000 testów na dobę. Poprzednio resort zdrowia zapowiadał wykonywanie 100 000 testów na dobę do końca maja, taki poziom badań udało się osiągnąć w ubiegłym tygodniu - trzykrotnie.
Napisz komentarz
Komentarze