Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Brytyjczycy boją się powrotu do normalności

Wyniki najnowszego sondażu pokazują, że trzech na czterech mieszkańców Wysp będzie odczuwać silny stres wychodząc z domu, po zniesieniu aktualnie obowiązujących obostrzeń. To pokazuje, że powrót do normalności będzie bardzo długi i trudny, a jedną z największych przeszkód może okazać się ludzka psychika.
  • Źródło: The Independent

Autor: Źródło: Unsplasch.com

Wyniki ankiety przeprowadzonej przez Ipsos Mori pokazują, że 3/4 Brytyjczyków – 71%, obawia się wyjścia z domu i powrotu do normalnego życia, po ponad miesięcznej kwarantannie i jeszcze dłuższym okresie trwania epidemii.

W badaniu wzięli udział obywatele 14 państw, mieszkańcy Wielkiej Brytanii wykazali się największym sceptycyzmem w kwestii rezygnacji z restrykcji mających na celu powstrzymanie rozwoju pandemii.

Około 70% ankietowanych Brytyjczyków stwierdziło, iż nie zgadza się na „odmrażanie” gospodarki jeśli epidemia nie zostanie w pełni opanowana. Tego samego zdania było 61% Hiszpanów i Australijczyków, 59% obywateli USA, 53% Włochów i 50% Niemców.

Sondażownia podkreśla, iż nastroje wśród mieszkańców Wysp są mieszane więc proces ożywiania gospodarki może nie spełnić oczekiwań biznesu i rządu, głównie z powodu niechęci ludzi do powrotu do pracy.

Tymczasem wprowadzone na Wyspach restrykcje obowiązują do 7 maja. W najbliższych dniach, premier ma dojąć decyzję o ewentualnym ich zniesieniu. Oczekuje się, iż pierwsze zmiany będą dotyczyć niektórych usług oraz firm, w których zapewnienie dystansu społecznego jest możliwe. Tylko 23% ankietowanych Brytyjczyków popiera tego typu działania.

W sondażu wzięło udział 28 000 osób – obywateli Kanady, Stanów Zjednoczonych, Australii, Brazylii, Chin, Francji, Niemiec, Włoch, Indii, Japonii, Meksyku, Rosji i Wielkiej Brytanii.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama