Informacja dotycząca zaskakujących oczekiwań Londynu wobec Brukseli, znalazła się w ocenie stanowiska Wielkiej Brytanii sporządzonej przez rząd niemiecki. Dokument jest posumowaniem negocjacji, które wznowiono w tym tygodniu za pośrednictwem wideokonferencji.
Guardian twierdzi, iż podczas ostatniej tury rozmów, brytyjscy negocjatorzy nie tylko odmówili przedłużenia okresu przejściowego z powodu pandemii koronawirusa, ale też wyrazili chęć uczestnictwa w rozmowach toczonych wewnątrz Unii, na temat udostępniania danych, czym unijni urzędnicy mieli być zaskoczeni.
Jeśli chodzi o współpracę z Europolem, Wielka Brytania chce zachować przywileje niemal takie same jak pozostałe kraje UE. Londyn chce mieć nadal dostęp do centralnej bazy danych wywiadowczych Europolu, co po zakończeniu procedury Brexitu, jest po prostu niemożliwe. Rząd Borisa Johnsona jest również zainteresowany innymi systemami wymiany danych funkcjonujących w ramach wspólnoty, takimi jak Schengen Information System - System Informacyjny Schengen. To komputerowa baza danych służb granicznych, która pozwala na sprawdzenie, czy osoby lub przedmioty przekraczające granicę strefy Schengen, bądź już znajdujące się na jej terenie, nie są poszukiwane, zawiera około 90 milionów danych osobowych.
Napisz komentarz
Komentarze