Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

20 mil na godzinę w centrum Londynu!

W centrum Londynu wprowadzono nowy limit prędkości, kierowcy wybierający się do serca stolicy będą musieli zdjąć nogę z gazu. Ograniczenie prędkości do 20 mil na godzinę ma ograniczyć liczbę ofiar potrąceń w stolicy UK.
  • Źródło: BBC

Autor: Źródło: TfL

Ograniczenie prędkości obowiązuje na drogach zarządzanych przez Transport for London (TfL), weszło w życie tuż po północy w poniedziałek i dotyczy dróg w Congestion Charging Zone (CCZ).

Zmiany wprowadzono w ramach realizacji programu Vision Zero, który realizowany jest przez londyński ratusz, TfL i Metropolitan Police. Nogę z gazu trzeba zdjąć między innymi na Millbank, Victoria Embankment i Borough High Street. Pracownicy Transport for London kończą instalowanie nowych znaków drogowych, ponadto w miejscach gdzie spaceruje dużo osób, pojawią się podwyższone przejścia dla pieszych, np. w pobliżu stacji metra Embankment i Tower Hill.

A oto lista dróg, na których wprowadzono ograniczenie prędkości do 20 mph:

Albert Embankment , Lambeth Palace Road and Lambeth Bridge, Millbank, Victoria Embankment, Upper Thames Street, Lower Thames Street, Byward Street and Tower Hill, Borough High Street and Great Dover Street, Blackfriars Road, Part of Druid Street, Crucifix Lane and part of Bermondsey Street, Part of Tooley Street, Duke Street Hill and part of Queen Elizabeth Street.


Steve McNamara z Licensed Taxi Drivers Association przyznał, że ograniczenie nie ma sensu: „Kierowcy poruszający się po centrum Londynu, chcieliby móc jeździć tak szybko, zazwyczaj ruch jest o wiele wolniejszy”, powiedział.

„Średnia prędkość jazdy w centrum stolicy wynosi 6 mil na godzinę. W ciągu dnia, nasze ulice po prostu stoją”, dodał.

Burmistrz Londynu Sadiq Khan odpowiada: „Jestem absolutnie zdeterminowany, aby zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby zminimalizować liczę wypadków śmiertelnych i kolizji na londyńskich drogach, ograniczenie prędkości jest ważnym krokiem na drodze do osiągnięcia tego celu”. Dodał też, że ma nadzieję, że zachęci to londyńczyków do korzystania z roweru i spacerów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama