Nigel Hill spacerował ze swoim psem Reggiem na plaży w dzielnicy Bel Royal w Jersey, kiedy natknął się na butelkę, gdy przyjrzał się znalezisku, zauważył, iż w środku znajduje się wiadomość zapisana na skrawku kartonu. Liścik napisano 5 września 1938 roku. Nadawca prosi znalazcę, by skontaktował się z Johnem Staplefordem w Hertfordshire, oraz wysłał swoje zdjęcie pod podany adres.
Wiadomość została napisany odręcznie na starym pudełku po ciastkach firmy Cawley Bros i umieszczony w butelce Smitha - obie firmy miały kiedyś siedzibę w Jersey, co doprowadziło ludzi do przekonania, że wiadomość pochodzi z wyspy.
55-letni Hill podzielił się informacją o liście w butelce na Facebooku, dzięki temu szybko udało mu się namierzyć osobę obecnie mieszkającą pod wskazanym w liście adresem. „Otrzymałem wiele wiadomości. Ostatecznie udało mi się skontaktować z kobieta, które zajmuje tę nieruchomość. Niestety nie zna żadnego Stapleforda, ale jak dodała, mieszka tam od 30 lat”, przyznał mężczyzna.
Po przejrzeniu dokumentacji dotyczącej domu, okazało się, że w 1921 roku budynek kupił własnie John Stapleford. „Byłoby naprawdę miło, gdybym mógł oddać butelkę i notatkę członkom jego rodziny. To może być dla nich cenna pamiątka”, przyznał Hill.
Autor listu urodził się 4 sierpnia 1889 roku i pracował jako główny księgowy w HM Customs and Excise, zmarł 2 grudnia 1980 roku w wieku 91 lat w Nortfolk.
Napisz komentarz
Komentarze