Negocjacje według UK, miałyby zakończyć się do końca grudnia 2020 roku. „Nie chodzi tylko o negocjacje ws. umowy o wolnym handlu, ale także o wiele innych tematów”, powiedział Von der Leyen w wywiadzie dla francuskiej gazety „Les Echos”. „Wydaje mi się, że po obu stronach musimy poważnie zadać sobie pytanie, czy wszystkie te ustalenia są wykonalne w tak krótkim czasie. Rozsądna byłaby ocena sytuacji w połowie roku, a następnie, w razie potrzeby, uzgodnienie przedłużenia okresu przejściowego”, powiedziała.
Zjednoczone Królestwo opuści UE 31 stycznia, pozostanie jednak w unii celnej do końca 2020 roku, z możliwością przedłużenia tych zasad na kolejne dwa lata. Johnson kategorycznie stwierdził, iż nie dopuszcza takiego rozwiązania a rok, to wystarczająco dużo czasu by wypracować umowy dotyczące handlu, bezpieczeństwa wewnętrznego, transportu, rolnictwa, rybołówstwa czy wymiany danych.
Momentem zwrotnym w negocjacjach ma być data 1 lipca 2020 roku, uważa się, że jeśli do tego czasu obie strony nie dojdą do porozumienia w którymś z poruszanych obszarów, nie zdążą z umową do końca roku.
Prace nad porozumieniami między UE a Wielką Brytanią mają ruszyć 10 stycznia, najpierw urzędnicy z Brukseli pochylą się nad kwesta utrzymania swobodnego przepływu danych po Brexicie, co umożliwi np. brytyjskiemu sektorowi finansowemu, dalszą działalność w UE.
Napisz komentarz
Komentarze