Migracja netto, nazywana też saldem migracyjnym, jest różnicą między liczbą osób przybyłych do danego kraju a liczbą osób, które z niego wyjechały. Dane brytyjskiego Urzędu Statystycznego pokazują, że w przeciągu roku, od czerwca 2018 roku do czerwca 2019 roku, saldo migracyjne wyniosło 48 000. W tym okresie do Wielkiej Brytanii przyjechało 199 000 obywateli Unii Europejskiej, zaś opuściło ten kraj 151 000 osób.
Dla porównania w 2015 roku, czyli przed referendum, migracja netto mieszkańców krajów UE na Wyspy wyniosła 219 000. Od tamtej pory wskaźnik ten ciągle spada i obecnie osiągnął najniższy poziom od 2003 roku.
Na Wyspach przybywa za to obywateli spoza Unii, tu migracja netto wyniosła 229 000. „Z naszych obserwacji wynika, że długoterminowa imigracja, emigracja i migracja netto zachowywały stały poziom do 2016 roku. Obywatele Unii Europejskiej coraz rzadziej przyjeżdżają do nas w celu zarobkowym, w przeciwieństwie do mieszkańców pozostałych krajów, w tej grupie przybywa dodatkowo studentów z całego świata”, przyznał rzecznik Office for National Statistics.
Tendencję tę potwierdza Sophie Wingfield z Recruitment and Employment Confederation: „Nasze dane konsekwentnie wskazują na poważny niedobór pracowników w Wielkiej Brytanii w wielu sektorach, od opieki zdrowotnej, inżynierii po hotelarstwo i rolnictwo, a sytuacja pogarsza się”.
„Pracodawcy i osoby zajmujące się rekrutacją, muszą przyciągnąć pracowników spoza UK, aby wypełnili luki kadrowe w tych wszystkich kluczowych sektorach. W tym celu niezbędne jest zbudowanie odpowiedniego systemu imigracyjnego po Brexicie, który będzie przyjazny dla biznesu, pracowników i całej gospodarki”, dodała.
Napisz komentarz
Komentarze