Mieszkańcy nie mogli dostać się do swoich domów, teren wokół centrum handlowego Meadowhall został zalany, jak podkreśla Rada Sheffield, najważniejsze było to, by zapewnić wszystkim osobom suche i ciepłe schronienie na noc, do dyspozycji mieli jedynie ławki i krzesła ale w tym wypadku, ważniejsze od komfortu było bezpieczeństwo. W centrum przebywało kilkaset osób, po obniżeniu poziomu wody na drogach, część mieszkańców zaryzykowała powrót do domu autem lub taksówką.
Drogi prowadzące do Sheffield zostały zamknięte, w mieście powołano sztab kryzysowy.
Warunki atmosferyczne stwarzały zagrożenie dla ludzkiego zdrowia i życia, informował Met Office. W ciągu jednego dnia spadło tyle wody co zazwyczaj w ciągu dwóch miesięcy. W Sheffield deszcz padał całą noc pogarszając sytuację, fatalna sytuacja pogodowa utrzymywała się aż do rana w całej północnej Anglii.
W Rotherhamie strażacy ewakuowali ludzi łodzią, wysoka woda uwięziła ich w Parkgate Shopping Park. Przed żywiołem uciekali również mieszkańcy wiosek Old Kirk Sandall i Sandal Grove w pobliżu Doncaster, w tej okolicy wylała rzeka Don. Na chwilę obecną na rzece obowiązują trzy ostrzeżenia powodziowe, a w całej Anglii północnej odnotowano ich już 100.
Deszcz powoduje utrudnienia w ruchu drogowym oraz kolejowym, warto odwołać planowane podróże lub upewnić się, czy dojedziemy w celu.
Napisz komentarz
Komentarze