Wniosek o przedterminowe wybory poparło 299 parlamentarzystów, przeciw było 70, Laburzyści wstrzymali się od głosu.
Zgodnie z zapisami ustawy określającej stałą długość kadencji parlamentu, wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii powinny odbyć się 5 maja 2022 roku, kadencję Parlamentu można skrócić zatwierdzając wotum nieufności dla rządu lub gdy bezwzględna większość Izby Gmin poprze wniosek o przedterminowe wybory. Tymczasem Premier UK ma problem by zdobyć zwykłą większość, dlatego potrzebuje głosów opozycyjnych deputowanych, a na to póki co nie może liczyć.
Johnson chce by przedterminowe wybory odbyły się 12 grudnia, był by to pierwszy od 1923 roku przypadek gdy wybory odbyłyby się zimą. By tego dokonać, następnym razem, zamiast wniosku o przedterminowe wybory, złoży w Izbie Gmin projekt ustawy stwierdzający, że wybory odbędą się w grudniu. By przyjąć ustawę wystarczy zwykła większość, co sprawia, że tym razem premier może wygrać, o ile przekona do swojego pomysłu niezależnych deputowanych i byłych Torysów, który wyrzucił ze swojego ugrupowania.
Nie będzie wyborów w grudniu
Boris Johnson kolejny raz przegrał batalię w Izbie Gmin, wczoraj przegrał głosowanie ws. przedterminowych wyborów. Premier zapowiada, że złoży kolejny wniosek w tej sprawie, a głosowanie nad nim odbędzie się na innych, prostszych zasadach, zamiast bezwzględnej większości będzie musiał on zdobyć poparcie zwykłej większości.
- 29.10.2019 06:24
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze