Uczestnicy marszu organizowanego przez „People's Vote”, domagali się przeprowadzenia drugiego referendum w sprawie Brexit'u. Kiedy parlamentarzyści kolejny raz, powstrzymali premiera, blokując głosowanie w sprawie zatwierdzenia nowej umowy brexitowej, wśród demonstrantów zgromadzonych na Parliament Square, rozległy się głośne okrzyki radości.
Cheering from 1 million people on the streets of London as the Letwin amendment passes. It’s time for a #PeoplesVote! ✊️ #peoplesmarch #VoteTheDealDown pic.twitter.com/m1SRJzQ1j3
— Miriam Mirwitch (@mrwtch) 19 października 2019
W marszu wzięło udział wielu artystów i celebrytów, do zgromadzonego tłumu przemawiali politycy, między innymi burmistrz Londynu Sadiq Khan: „To może być nasza ostatnia szansa na obronę demokracji”, mówił jeszcze przed demonstracją. „Dzisiaj tysiące ludzi, przybyłych z całego kraju, zebrały się razem aby wysłać wiadomość, głośno i wyraźnie: Chodzi o naszą przyszłość, a nie naszą przeszłość. Chodzi o zjednoczenie naszego kraju, a nie dalsze dzielenie nas. Wystarczy, dać ludowi #FinalSay”, napisał na Twitterze po zakończeniu akcji.
And we're off! Thousands of people from all corners of our country, all ages and backgrounds, making sure our message is heard loud and clear - give the people the #FinalSay on Brexit. @peoplesvote_uk #PeoplesVoteMarch ?? pic.twitter.com/tKyeQZKFBO
— Sadiq Khan (@SadiqKhan) 19 października 2019
Marsz był pokojowy, nie doszło do żadnych znaczących incydentów, choć policja i tak miała pełne ręce roboty. Wśród demonstrantów uwagę zwracała grupa ciągnącą platformę z ogromną postacią diabła z twarzą doradcy Borisa Johnson'a, Dominica Cummings'a. Postać ubrana była w nazistowski mundur, na ręku miała opaskę z napisem „Get Brexit Done”, a pod nosem zamiast wąsa, flagę Zjednoczonego Królestwa. Demoniczny Cummings trzymał w dłoni „swoją marionetkę”, premiera.
#PeoplesVoteMarch pic.twitter.com/y0nyWLhTsh
— Richard Burnham (@eveningperson) 19 października 2019
Napisz komentarz
Komentarze