Za przyjęciem wniosku, głosowało 311 posłów, przeciwko 302, choć deputowani nie mają pewności, czy ministrowie zastosują się do woli Izby Gmin. Wniosek zmuszą Johnson'a do ujawnienia nie tylko oficjalnych pism, ale też wiadomości dotyczących zawieszenia parlamentu wysłanych przez jego doradcę, Dominica Cummingsa między innymi za pośrednictwem WhatsApp'a, czy innych mediów społecznościowych, oraz treści z ich osobistych i służbowych telefonów czy skrzynek e-mail.
Wnajbliższym czasie premier będzie mógł działać bez presji ze strony Parlamentu, którego obrady zostały zawieszone na pięć tygodni po nocnych głosowaniach w Izbie Gmin.
Po trzech porażkach w Parlamencie Boris Johnson liczy na przychylność sądu, i zapowiada starcie w sprawie Brexit'u w Sądzie Najwyższym. Póki co rząd wydaje się szukać legalnych sposobów ominięcia ustawy wstrzymującej wyjście z Unii bez umowy.
Premier jest też podobno gotowy złożyć, wniosek do UE z prośbą o trzymiesięczne wydłużenie terminu Brexit'u (nakazuje to ustawa przyjęta przez Izbę Gmin w zeszłym tygodniu)jednocześnie wyjaśniając brukselskim urzędnikom, że tak naprawdę nie chce żadnych opóźnień. Opozycja nazwała ten plan „nielegalnym” i „absurdalnym”.
Napisz komentarz
Komentarze