Na Wyspach stanęły pociągi i porty, nie działała nawet sygnalizacja świetlna. Władze poinformowały, że duża część kraju nie miała dostępu do energii elektrycznej. Odwołane lub opóźnione były połączenia kolejowe w Londynie i w okolicach miasta, przez około 15 minut prądu nie było na lotnisku w Newcastle. Porty Heathrow, Gatwick i Luton działały bez problemów.
Pasażerowie metra byli przerażeni gdy nagle zgasły światła, używając telefonów komórkowych usiłowali znaleźć wyjście, na miejsce wezwano funkcjonariuszy brytyjskiej policji transportowej, aby usprawnić ewakuację klientów na powierzchnię.
Stacja London Kings Cross została zamknięta, aby uniknąć przeludnienia, pasażerowie nie mogli korzystać również z pobliskiej międzynarodowej stacji kolejowej St. Pancras.
Londyn staną w godzinach szczytu, na ulice wysłano jednostki policji, które kierowały ruchem na najbardziej zatłoczonych skrzyżowaniach.
Operator systemu elektroenergetycznego National Grid poinformował później, że awarię zasilania w całym Londynie oraz w całej Anglii i Walii, spowodowały problemy z dwoma generatorami.
Rzeczniczka brytyjskiej sieci energetycznej, która obejmuje Londyn, południowo-wschodnią i wschodnią Anglię, powiedziała, że odcięcie zasilania dotknęło około 300 000 klientów, a Western Power Distribution poinformowało, że w środkowej części kraju, na południowym zachodzie i w Walii ucierpiało około 500 000 osób.
Jak twierdzi Electricity North West, co najmniej 110 000 klientów Northern Powergrid w Yorkshire i na północnym wschodzie również straciło moc, podczas gdy co najmniej 26 000 ludzi było pozbawionych prądu na północnym zachodzie.
Wiele osób poinformowało, że awaria trwała zaledwie kilka minut, ale dla osób dojeżdżających do pracy w ruchu kolejowym i drogowym wystąpił efekt domina, ponieważ opóźnienia trwały do wieczora.
Napisz komentarz
Komentarze