Obecnie trwa akcja poszukiwawcza dwóch innych mężczyzn, którzy wczoraj nie wypłynęli na powierzchnię Tamizy po kąpieli. Pierwszy z nich, ostatni raz widziany był niedaleko mostu Waterloo, drugi w Kingston upon Thames.
Do tragicznego zdarzenia doszło również w Cotswold Water Park, niedaleko Cirencester. Policja hrabstwa Gloucestershire poinformowała, że ciało mężczyzny zostało wyciągnięte z wody, wczoraj krótko przed 20.50.
W ostatnich dniach mieszkańcom Wielkiej Brytanii dają się we znaki upały, Royal National Lifeboat Institution apeluje o rozsądek i przypomina, że wejście do rzeki czy jeziora gdy ciało jest mocno rozgrzane po opalaniu, może skończyć się szokiem termicznym. Zimna woda szybko obniża temperaturę ludzkiego organizmu, efektem czego mogą być zaburzenia krążenia oraz problemy z oddychaniem, a te mogą skończyć się śmiercią.
Podczas gdy temperatura powietrza w Londynie sięga 32° C (a ma jeszcze wzrosnąć), temperatura w akwenach wodnych ma około 18° C, taka różnica może „dosłownie zapierać dech w piersiach”, ostrzega RNLI na Twitterze.
Napisz komentarz
Komentarze