Wniosek jest częścią działań, mających na celu poprawę sytuacji najniżej opłacanych pracowników. Jeżeli rządowy projekt wejdzie w życie, osoby te, będą mogły otrzymać pełną wartość anulowanej zmiany lub trzykrotność minimalnej stawki godzinowej za każdą anulowaną godzinę.
Downing Street poinformowało, że właśnie ruszyły konsultacje w tej sprawie, przez najbliższych dwanaście tygodni urzędnicy będą zbierać opinie na temat propozycji.
Sekretarz ds. Biznesu Greg Clark powiedział: „Ważne jest, aby prawa pracowników nadążały za zmianami rynku, odzwierciedlały nowoczesne środowisko pracy. Wtedy liczba firm, które nie traktują swoich pracowników uczciwie będzie znikoma”.
Propozycje rządu zostały oparte na wynikach badań współczesnych praktyk pracy prowadzonych przez Matthew Taylora, byłego doradcę premiera Tony'ego Blaira. Opracowaniem nowych pomysłów w kwestii elastycznego czasu pracy, bazujących na pracy Taylora, zajęła się Komisja ds. Niskich Zarobków. Jej przewodniczący Bryan Sanderson jest przekonany, że proponowane zmiany w prawie pracy, mogę poprawić jakość pracy i życia setek tysięcy ludzi.
Przedstawiciele związków zawodowych przyznają, że to krok w dobrym kierunku, podkreślają jednocześnie, że przede wszystkim należy zakazać stosowania „kontraktów zerowych”.
Napisz komentarz
Komentarze