Jeśli macie zaplanowany wakacyjny wylot na wakacje z portu lotniczego Heathrow, niestety mogą wystąpić komplikacje. Ponad 4000 pracowników, w tym ochroniarzy, inżynierów, pracowników obsługi pasażerów i kierowców, nie będzie pracować w dniach 26 - 27 lipca, 5 - 6 sierpnia oraz 23 - 24 sierpnia. Dla lotniska może to oznaczać paraliż i straty.
Rzecznik Heathrow poinformował: „Będziemy wdrażać plany awaryjne, które zapewnią, że lotnisko pozostanie otwarte i będzie działać bezpiecznie” „Będziemy współpracować z naszymi partnerami lotniczymi, aby zminimalizować zakłócenia odczuwalne przez pasażerów” - dodał.
Decyzja o akcji protestacyjnej zapadła po tym jak pracownicy należący do związku zawodowego Unite, zdecydowali w głosowaniu o zaostrzeniu sporu zbiorowego z pracodawcą. Pracownicy domagają się podniesienia wynagrodzeń.
Planowane strajki są wynikiem narastającego gniewu z powodu różnic w wynagrodzeniach między pracownikami wykonującymi tę samą pracę na lotnisku.
Czarę goryczy przelała też ogromna podwyżka przyznana dyrektorowi Heathrow. W ubiegłym roku John Holland-Kaye zarobił 4,2 mln GBP, podczas gdy w 2017 roku było to 2,1 mln GBP.
Planujesz wylot z Heathrow, sprawdź terminy strajków
Blisko 4 tysiące pracowników nie podejmie pracy co wywoła chaos komunikacyjny w największym porcie lotniczym Wielkiej Brytanii. Strajk będzie przeprowadzany w kilku terminach, pierwszy wyznaczono na dni 26 i 27 lipca.
- 13.07.2019 17:00
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze