Marco Alvera, szef europejskiego lidera przemysłu - GasNaturally, powiedział BBC, że kraje UE mogą ograniczyć eksport gazu do Wielkiej Brytanii w okresie zimowym aby nadając priorytet własnym obywatelom.
„Rozmawialiśmy z kilkoma ministrami i urzędnikami służby cywilnej w ciągu ostatnich dwóch lat. Energia nie została wystarczająco omówiona w kontekście zaopatrzenia po Brexicie” - ostrzega Alvera.
Wielka Brytania importuje rurociągami z Europy prawie połowę zużywanego gazu.Według oficjalnych statystyk rządowych, w ubiegłym roku, około 39% energii elektrycznej w UK, wyprodukowano z gazu ziemnego.
„Chciałbym uczynić bezpieczeństwo energetyczne priorytetem w dyskusjach o Brexicie ale nie widzię, żeby tak było” - powiedział Alvera, który jest również dyrektorem naczelnym włoskiej spółki Snam, która jest właścicielem pakietu mniejszościowego w jednym z dwóch głównych gazociągów brytyjsko-europejskich.
Dodał, że narody UE będą teoretycznie miały możliwość nałożenia ceł na eksport gazu i energii elektrycznej do Wielkiej Brytanii po Brexicie.
Wielka Brytania stała się nadmiernie uzależniona od importowanego gazu ziemnego. Stało się tak, ponieważ własne dostawy gazu z Morza Północnego, Wielka Brytania zlikwidowała. W tym samym czasie kraj zamknął większość swoich obiektów przeznaczonych do magazynowania paliwa.
Rosja nie może stanowić alternatywy po tym jak stosunki obu państwa pogorszyły się w 2017 roku, wtedy to przebywających na Wyspach Sergieja i Julię Skripal otruto novichokiem.
Napisz komentarz
Komentarze