Panowie rywalizują w trzech biegach, natomiast panie tylko w jednym. W tym roku na linii startu zabrakło weterena imprezy. Chris Anderson wygrał 22 biegu w przeciągu 15 lat. Teraz wyjechał na urlop. Pod jego nieobocność biegi wygrywali: Max McDougall, Ryan Fairly i Mark Kit. Ten ostatni przyleciał z Kanady. Udział w imprezie był spełnieniem marzeń z dzieciństwa.
Wśród kobiet najlepsza była Flo Early, która triumfowała już w 2008, 2016 i 2018 roku.
Zgodnie z tradycją, wszyscy zwycięzy biegów, w nagrodę otrzymali sery Double Gloucester. Na szęście oprócz otarć i stłuczeń obyło się bez poważniejszych kontuzji.
Impreza od 2010 roku organizowana jest nielegalnie, ale pod czujnym okiem policji oraz lokalnej organizacji turyrystycznej, która chętnie udziala informacji o tym niezwykłym wydarzniu.
Napisz komentarz
Komentarze