Wszystko zaczęła się podczas pobytu chłopca w szpitalu, Harry napisał na swoim koncie na instagramie do Hamiltona, że życzy mu powodzenia przed kolejnym wyścigiem. Lewis Hamilton zainteresował się wpisem dziecka a jego historią bardzo wzruszyła mistrza, postanowił dedykować swoje niedzielne zwycięstwo właśnie Harremu, nazywając go swoim duchowym aniołem i inspiracją.
Zaraz potem, firma mercedes sprezentowała jeden ze swoich samochodów wyścigowych, niezwykły prezent trafił do Redhill, prosto pod drzwi rodziny Showów. Ojciec chłopca James Shaw powiedział dla BBC - nie znam Lewisa, ale po tym co zrobił myślę, że to przyzwoita, dobra osoba.
Rodzice podkreślali w wywiadzie, że gest Hamiltona wniósł uśmiech w życiu ich syna, w którym mało jes miejsca na zabawę i radość. Chłopiec otrzymał również zdjęcie mistrza z podpisem oraz czapkę ze znaczkiem mercedesa, które zawsze ma przy sobie.
Państwo Shaw założyli stronę, aby zebrać pieniądze na badania nad chorobą na którą cierpi ich syn, jak dotąd zebrała ponad 15 000 funtów. Mercedes poprzez twitta poinformował, że dodatkowo wesprze zbiórkę.
Napisz komentarz
Komentarze