Eksperci Met Office przewidują, że jeszcze w piątek na terenie Wysp może paść rekord ciepła. Zgodnie z ich zapowiedziami, temperatura może sięgnąć 37 stopni Celsjusza, ale nie można wykluczyć, że w niektórych miejscach na południu UK termometry pokażą parę kresek więcej.
Gorącej aurze mają towarzyszyć burze i ulewne deszcze. W związku z tym wydano specjalne ostrzeżenie dla kierowców. Dotyczy ono możliwości zalania dróg oraz opadów deszczu i gradu na terenie wschodniego wybrzeża i południowo-wschodniej części kraju, w tym Londynu.
“Problemów mogą spodziewać się osoby podróżujące trasami: M11, M18, M1 i A1” - mówi Alex Deakin z Met Office.
Ostrzeżenie obowiązuje od godz. 14.00 do 2.00 nad ranem w sobotę.
O spodziewanym rekordzie ciepła synoptycy mówią od poniedziałku.
Utrzymujące się upały dają się we znaki mieszkańcom Wysp już od jakiegoś czasu. Londyńczykom najbardziej doskwiera to, jak wpływają na temperatury panujące w komunikacji miejskiej. Jak się okazuje, gdy na zewnątrz słupki rtęci pokazują 30 stopni, w wagonach metra można odczuć nawet… 40 stopni ciepła.
jsa
Napisz komentarz
Komentarze