Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Zgrzyt na linii Thameslink - Poundland

Przedstawiciel Thameslink nieopatrznie porównał serwis kolejowy do sieci sklepów Poundland. Teraz szykuje sie pozew sądowy.

„Wiemy, że nasz serwis ostatnio mniej przypomina Ferrero Rocher, a bardziej czekoladę z Poundlanda” napisał przedstawiciel Thameslink w odpowiedzi do pasażera, który skarżył się na odwoływane połączenia. 

Teraz Poundland grozi pozwem sądowym firmie kolejowej. 

Dyrektor handlowy Poundlanda napisał też odpowiedź do Thameslink: "Poundland obsłużył 8 milionów klientów w zeszłym tygodniu i wie jak wygląda dobry serwis. Ale jeżeli kiedykolwiek się pogorszymy, może powinniśmy nazwać siebie „trochę jak ThamesLinks”.


Serwis Informacyjny Polskiego Radia Londyn



 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama