Boris Johnson poparł słowa jednego z posłów opozycji, który powiedział, że prezydent Rosji wykorzystuje mistrzostwa, by zatuszować swój skorumpowany reżim.
Wyraził tez zaniepokojenie o bezpieczeństwo angielskich fanów wybierających się na rosyjskie stadiony.Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych odpowiedziało, oskarżając Johnsona o mowę nienawiści.
Jak podaje BBC na mundial do Rosji wybiera się znacznie mniej angielskich fanów niż pojechało do Brazylii. Jak dotąd chęć wyjazdu zgłosiło 24 tysiące osób, prawie cztery razy mniej niż cztery lata temu.
Marcin Urban - Serwis Informacyjny Polskiego Radia Londyn
Napisz komentarz
Komentarze